Nieznaczna porażka w Sierakowicach

W drugim sparingu przed ligą odnotowaliśmy drugą porażkę, tym razem przegraliśmy z GKS-em Sierakowice 1:0. Z powodu braków kadrowych zabrakło kilku kluczowych zawodników, a jednak mimo to młody skład zagrał ambitnie i nie sprzedał łatwo skóry...

Mimo dużej przewagi w pierwszej połowie posiadania piłki gospodarzy, GKS nie stworzył za dużo dogodnych sytuacji, dobrze ustawiona i dosyć szczelnaobrona nie pozwoliła napastnikom na wiele. W drugiej połowie mecz się wyrównał a Nasz zespół nie wykorzystał trzech100% procentowych sytuacji. Najpierw piłkę w dogodnej sytuacji bramkowej stracił Jakub Gralak, potem do pustej bramki po minięciu bramkarza nie trafił Waldemar Kulik, a w ostatnich minutach meczu po pięknym rajdzie Mikołaja Naderzy, który minął trojkę obrońców zagrał do Adama Celepa, jednak ten będąc 3 metry przed bramką fatalnie spudłował. Po meczu na pewno możemy wyróżnić dwójkę młodych zawodników: Bramkarza Macieja Żakowskiego i skrzydłowego Mikołaja Naderze, którzy zagrali bardzo dobry mecz. Na nowej pozycji defensywnego pomocnika pokazał się Adam Celep i świetnie obroną liderował Damian Sobisz.

GKS Sierakowice - GTS Czarna Dąbrówka 1:0 (1:0)

SKŁAD GTS:M.Żakowski - Pa.Szczegielniak, D.Sobisz, M.Biernat, K.Benkowski - A.Celep, W.Rusiecki - P.Toporek, J.Gralak, G.Lejk II - T. Witka
NA ZMIANY:K.Jakubowski, M.Naderza, D.Domaszk, M.Gojtkowski, W.Kulik.